27-letni francuski środkowy obrońca Julien Celestine, który ostatnio występował w cypryjskim Apollonie Limassol, został nowym piłkarzem Arki. Mierzący 191 cm stoper podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 r. z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Posiadający również włoski paszport Celestine urodził się w Paryżu, ale jest wychowankiem FC Toulouse. W wieku 19 lat wyemigrował do Belgii, podpisując umowę z tamtejszym Royal Charleroi. W barwach tego klubu nie zdołał zadebiutować w belgijskiej ekstraklasie, trafił natomiast do trzecioligowego wówczas RWD Molenbeek. Tam w rundzie jesiennej sezonu 2018/2019 grał od dechy do dechy, jednak na wiosnę stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Po transferze do zespołu z tej samej ligi - URSL Vise - sytuacja się powtórzyła: środkowy obrońca znów jesienią trzymał status podstawowego gracza, by po przerwie zimowej wylecieć ze składu. Latem odszedł więc do łotewskiej Valmiery FC. Nad Bałtykiem wrócił do regularnego pojawiania się na murawie - przez pół roku wybiegał na boisko 25 razy, strzelił 1 gola i pomógł drużynie w wywalczeniu 3. miejsca w ekstraklasie. Wcześniej zadebiutował też w europejskich pucharach, rozgrywając 90 minut w przegranym 0:3 meczu I rundy eliminacji Ligi Europy przeciwko... Lechowi Poznań przy Bułgarskiej. Po zakończonej kampanii 2020 (na Łotwie gra się systemem wiosna-jesień) Celestine postanowił spróbować swoich sił w rodzimej drugiej lidze, podpisując kontrakt z Rodez AF. Tam także wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie - w rundzie wiosennej rozgrywek 2020/2021 rozegrał 17 spotkań, a w kolejnym sezonie - 31 meczów, strzelając również 2 gole. Następnie Francuz zdecydował się na dość egzotyczny kierunek - przeszedł bowiem do meksykańskiego Club Leon FC. Nie okazał się to jednak strzał w dziesiątkę - w kraju Azteków stoper przez cały rok zaliczył tylko 4 występy. Nadszedł więc czas na powrót do Europy - nowym pracodawcą środkowego obrońcy 1 lipca zostało węgierskie Diosgyori VTK. Nad Balatonem nie zdołał jeszcze zadebiutować, a już został bohaterem kolejnego transferu - we wrześniu Celestine'a sprowadzić do siebie postanowiło występujące w Ligue 2 US Concarneau. W ojczyźnie znów odżył, dzierżąc status podstawowego gracza i rozgrywając w całym sezonie 30 spotkań na zapleczu francuskiej ekstraklasy. Po udanej kampanii nastąpiła jednak jeszcze jedna przeprowadzka - latem stoper przeniósł się na Cypr, do Apollonu Limassol. Tam w rundzie jesiennej trwającego sezonu rozegrał 12 spotkań, by pod koniec roku stracić jednak miejsce w pierwszej jedenastce, a w styczniu rozwiązać kontrakt z klubem. Stał się więc wolnym zawodnikiem, z czego kilkanaście dni później postanowiła skorzystać Arka, podpisując umowę z francuskim defensorem. Celestine poszerzy wachlarz możliwości Dawida Szwargi w konstruowaniu środka obrony i pomoże trenerowi żółto-niebieskich poradzić sobie w obliczu problemów kadrowych wynikających z kontuzji Kike Hermoso i Michała Marcjanika.
Witamy w Gdyni i życzymy udanych występów w rundzie wiosennej!